WIOSENNE CHWASTY DLA ZDROWIA
Pospolite chwasty takie jak mlecz, podagrycznik czy pokrzywa rosną wiosną wszędzie gdzie tylko rośnie trawa. Tępimy je w ogrodzie, gdyż przeszkadzają we wzroście naszych warzyw czy kwiatów. Nie zdajemy sobie sprawy, że te zielone rośliny są niezwykle pożyteczne.
MNISZEK LEKARSKI
Nie ma chyba człowieka, który nie wie jak wygląda mniszek lekarski potocznie zwany „mleczem” lub „dmuchawcem”. Liście pokazują się wczesną wiosną. Pachną słodko, ale smak mają lekko goryczkowy. Mniszek działa oczyszczająco, wzmacniająco i odtruwająco. Pobudza wydzielanie żółci i ułatwia jej przepływ do dwunastnicy, co korzystnie wpływa na proces trawienia. Najsmaczniejsze są bardzo młode listki mlecza rosnącego w cieniu, zbierane przed kwitnieniem. Im starsze tym bardziej gorzkie. Z przekazów ludowych można wyczytać, że jeszcze smaczniejsze są „bielone”. W tym celu wyrastające mlecze okrywa się przed słońcem, dzięki czemu nabierają delikatniejszego smaku, ale zawierają wówczas mniej zbawiennego dla zdrowia chlorofilu i innych składników, które powstają pod wpływem słońca.
PODAGRYCZNIK
Rośnie w Polsce na łąkach, w rowach, w ogrodach warzywnych, gdzie traktowany jest jako uporczywy chwast. Rzadko kto w dzisiejszych czasach docenia właściwości odżywcze i prozdrowotne tej rośliny. Zawiera flawonoidy, ważne dla organizmu człowieka ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające oraz wzmacniające naczynia krwionośne. Jest bogaty w witaminę C (60mg/100g), zawiera takie składniki mineralne jak: żelazo, miedź, mangan, wapń i potas. Ma działanie regenerujące organizm, odtruwające, moczopędne i przeciwreumatyczne. Warto uwzględnić w menu w przypadku podagry. Stosowanie podagrycznika obniża poziom kwasu moczowego we krwi i uśmierza ból stawów.
POKRZYWA
Jej działanie krwiotwórcze przewyższa skuteczność preparatów farmakologicznych. A zawdzięcza to wysokiej zawartości składników niezbędnych do tworzenia krwinek czerwonych. To skarbnica makro- i mikroelementów: magnez, fosfor, wapń, siarka, żelazo, potas, jod, krzem i sód, wielu witamin: A, K, B2, C. Zawiera również serotoninę, związek korzystnie wpływający na nasz nastrój. Dzięki wysokiej wartości odżywczej warto wykorzystywać ten surowiec zarówno świeży jak i przetworzony. Pokrzywa ma zastosowanie w leczeniu anemii, wzmacnia odporność. Zalecana w leczeniu cukrzycy (obniża poziom cukru we krwi) oraz nadciśnienia tętniczego. Ze względu na właściwości moczopędne jest niezbędna w leczeniu schorzeń układu moczowego. Pomocna jest w leczeniu dny moczanowej. Związki występujące w pokrzywie wspomagają uwalnianie złogów żółciowych, co korzystnie wpływa na pracę wątroby i przewodu pokarmowego. Picie naparów lub dodawanie świeżych listków młodej pokrzywy do sałatek ułatwia przemianę materii i wzmaga apetyt.
CHWASTY SĄ JADALNE
Te pospolite „chwasty” doceniały nasze prababcie. Współcześnie tylko nieliczni korzystają z tych darów natury. Francuzi sporządzają z nich sałatki z dodatkiem sosu winegret.
Posiekane młode listki mniszka, pokrzywy czy podagrycznika można dodawać do surówek z warzyw świeżych czy kiszonych, sporządzać zielone koktajle, dodawać do zup czy dusić z dodatkiem cebuli i/lub czosnku. Pokrzywę należy przed użyciem zalać wrzątkiem, a następnie odcedzić i posiekać.
Zamiast kupować sałaty o tej porze roku zawierające rakotwórcze azotyny, warto sporządzić sobie surówkę z młodych listków mlecza. W przypadku przemęczenia czy niedoborów witaminowo-mineralnych polecam świeży sok z pokrzywy lub dodatek posiekanych liści do ulubionej zupy np. krupniku. Nie wyrzucajmy wszędobylskiego chwastu podagrycznika tylko przygotujmy jak szpinak z dodatkiem cebuli i czosnku. Warto skorzystać z darów natury o tej porze roku.
Dietetyk
Beata Mońka