MIGDAŁKI STRAŻNICY NASZEGO ZDROWIA
Migdałki są częścią układu immunologicznego, który chroni nasz organizm przed szkodliwymi drobnoustrojami i zanieczyszczeniami. Migdałki podniebienne i gardłowe są na pierwszej linii obrony przed infekcjami, w miejscu największego narażenia ustroju na działanie patogenów, czyli tam, gdzie rozpoczyna się układ oddechowy i pokarmowy. Są one zbudowane z tkanki limfatycznej, której zadaniem jest:
– rozpoznawanie i zwalczanie patogenów,
– „ostrzeganie” organizmu o nadchodzącym zagrożeniu, czego sygnałem jest często ból gardła,
– produkcja limfocytów, odpowiedzialnych za rozpoznawanie antygenów i tworzenie przeciwciał,
– produkcja przeciwciał, bardzo ważnych w walce z infekcjami.
Czy migdałki są zbędne?
Migdałki są podatne na różne zakażenia , ale pełnią ważną rolę w układzie immunologicznym. W nich tworzą się liczne komórki odpornościowe. Powyżej wejścia do przełyku i tchawicy tworzą część tzw. pierścienia gardłowego Weldeyera, skupiska tkanki limfatycznej, która chroni drogi oddechowe i przewód pokarmowy przed wtargnięciem zarazków. Prawidłowo funkcjonujące migdałki chronią nas przed wniknięciem i rozwojem chorób takich jak zapalenie płuc, oskrzeli, ucha, krtani, zatok czy nieżytem nosa.
Czy operacja oznacza koniec chorób?
Migdałki umożliwiają układowi immunologicznemu prawidłowe zwalczanie drobnoustrojów. Po ich usunięciu ryzyko zakażeń układu oddechowego może wzrosnąć. Ta zdolność lokalnej obrony zapobiega rozprzestrzenianiu się patogenów i rozwojowi chorób. Czasami ich wycięcie powoduje jeszcze więcej chorób niż gdyby ich nie usuwać. Brak poprawy po leczeniu chirurgicznym może wystąpić w przypadku, gdy przyczyna przerostu migdałków tkwi w innych chorobach.
Migdałków nie należy usuwać profilaktycznie, bez konkretnego powodu. Jeśli je wytniemy, ułatwimy wnikanie różnego rodzaju bakterii i wirusów w dalsze części układu oddechowego. Dziecko będzie bardziej podatne na np. zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc. Po usunięciu migdałków niektóre dzieci przestają chorować, lepiej oddychają i nie chrapią w nocy, jednak jeśli przyczyna zapalenia nie została usunięta, bramy do wnętrza organizmu zostały otwarte, „strażnicy” zlikwidowani, dzięki czemu szkodliwe mikroorganizmy lub inne patogeny, łatwiej dostają się do środka. Mogą się tworzyć stany zapalne, które w przyszłości stanowią podłoże dla rozwoju innych schorzeń. Tak się dzieje w przypadku alergii czy nietolerancji pokarmowych.
Gdzie tkwi źródło zapalenia migdałków?
Migdałki nie są przyczyną choroby ale jej miejscem. Powiększenie i zapalenie migdałków, jest współcześnie dość powszechną dolegliwością u dzieci. Nieprawidłowe odżywianie, oparte o przetworzoną żywność oraz nadużywanie słodyczy i napojów słodzonych, przyczyniło się do coraz liczniejszych zaburzeń odporności, w tym wzrostu alergii i nietolerancji pokarmowych. Sygnałem defektu odporności są częste infekcje migdałków z nasilonymi objawami alergii czy innymi zaburzeniami odporności,
Migdałki są elementem systemu odpornościowego.
Gdyby nie odgrywały żadnej roli natura już dawno by się ich pozbyła. Zaburzenia odporności mogą być wynikiem wcześniejszych częstych antybiotykoterapii, alergii czy nietolerancji pokarmowych. Należałoby wziąć to pod uwagę i znaleźć główną przyczynę zapalenia migdałków, która bardzo często tkwi w nieprawidłowym odżywianiu. Zabieg często nie jest rozwiązaniem problemu. Dotarcie do źródła przyczyny jest podstawą dobrej decyzji.
dietetyk
Beata Mońka
http://localhost/generator/nietolerancje-pokarmowe-jako-wynik-nieprawidlowego-odzywiania-2/
http://localhost/generator/alergie-jako-defekt-ukladu-odpornosciowego/